niedziela, 29 lipca 2012

Nowości w Lipcu czyli Jak (nie) przeżyć za 50 zł.

W zeszłym miesiącu akcja przebiegła u mnie pomyślnie, w tym wręcz przeciwnie. Pokończyly mi się niezbędne produkty, a przy tym doszło jeszcze wesele, które czeka mnie już za tydzień więc musiałam zakupić parę produktów.




Co zakupiłam
  • FM Group by Frederico Mahora, perfum numer 98 czyli odpowiednik MEXX womman. Zapach niemal identyczny z oryginałem, jednak trwałość kiepska. Utrzymuje się ok. 30 minut, nie dłużej.
    Kupiłam go na allegro za 25 zł z przesyłką.
  • Issana Hair czyli słinna odżywka wygładzająca włosy
    Cena na promocji w Rossmannie ok. 4 zł
  • Revlon, Colorstay w odcieniu 180 Sand Begie d cery tłustej. Musiałam zainwestować w miarę trwały podkład w ciemniejszym odcieniu ponieważ delikatnie się opaliłam. Ten utrzymuje się przez calutki dzień nawet przy 30 stopniowych upałach. Bardzo ładnie wtapia się w cere. Kiedys miałał go do cery suchej jednak ta wersja się nie sprawdziła.
    Zakupiony w drogerii za 39 zł
  • Wella, Wellaflex czyli trzecie już opakowanie lakieru do włosów. Ładnie utrwala włosy jednak można z nim łatwo przesadzić. Dobrze się wyczesuje.
    Cena ok. 10 zł.
  • Essence, Exoress ary drops, Przyśpieszacz do lakieru. Nigdy wcześniej nie miałam tego typu produkty ale odkąd go użyłam stał się moim niezbędnikiem paznokciowym. Działa i nie mam już odgniecionej pościel na paznokciach.
    W Naturze ok. 10 zł
  • Essence, Special effect topper. Bardzo podoba mi się efekt, który daje na paznokciach :)
    W Naturze ok. 10 zł
  • Nivea, Energy fresh 42 h, Bardzo ładnie pachnie, działanie przeciętnie ale jej minusem największym jest bardzo długie wysychanie.
    Ok. 8 zł
  • Dermedic Laboratorium, Sunbrella 50+, Krem ochronny dla skóry z problemami naczyniowymi. Można go stosować nawet u niemowląt więc jet bardzo delikatny. Jest to świetny krem. Jak na tak wysoki filtr bardzo znikomie bieli ( co mi nie przeszkadza bo i tak nakładam podkład), nie przetłuszcza skóry, nie roluje się pod podkładem. Na pewno będzie jego recenzja.
    Cena w aptece 29,55 zł.
  • Bell, WOW! Crazy Volume Macscara, Tusz do rzęs "szalona objętość". Efekt na rzęsach bardzo mi się podoba ale jego "mokra" formuła znacznie mniej. Zanim wyschnie upaskudze sobie nim całą okolice oczów co psuje mi makijaż.
    Cena ok. 15 zł
  • Ardell, rzęsy Demi Wispies czyli jedne z najbardziej znanych rzęs tej firmy. Niestety nie potrafię jeszcze ich aplikować i nie wiem o ile je przyciąć. Mam nadzieję, że do tygodnia czasu się nauczę bo kupiłam je z myślą o weselu, na które się wybieram.
  • Ardell przeźroczysty klej do rzęs.
    Zestaw kupiłam na allegro, za całość z przesyłką zapłaciłam 40 zł.


    Dajcie znać co sądzicie o tych produktach.
    Jeśli macie doświadczenie ze sztucznymi rzęsami proszę o porady jak je zakładać ponieważ po prostu nie potrawie ich przyczepić.... Nie wiem czy coś z tego wypali ewentualnie przytnę je i połówki wkleję w zewnętrznym kąciku. 

czwartek, 26 lipca 2012

Alterra- Olejek pielęgnacyjny granat i awokado

Po wielu pozytywnych recenzjach olejków postanowiłam  przetestować stosując go do pielęgnacji włosów. Olejowanie włosów sotsuję od jakiegoś czasu, a do tej pory używałam olejki: Dabur- Amla, ZrobSobieKrem - olej ze słodkich migdałów (którym zmywałam również makijaż) i Alterre.


Producent:
Bogata, sprężysta pielęgnacja. Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Olejek pielęgnacyjny Alterra z wyjątkowym olejem z owoców grantu i bogatym awokado w sposób wyraźny odświeża skórę i pielęgnuje ją szczególnie łagodnie. Wartościowy olej z pestek granatu w połączeniu z olejem rycynowym i olejem z jojoby rozpieszczają intensywnie skórę i pozwalają jej zachować sprężystość. Kompozycja z oleju z awokado, migdałów i oleju sezamowego dostarcza dodatkowej porcji ochrony i pielęgnacji. Skóra sprawia wrażenie zregenerowanej i długotrwale wypielęgnowanej. 

Cena  i dostępność:
Produkt dostępny w sieci drogerii Rossmann w regularnej cenie za 13,29 zł, jednak często można spotkać go na promocji. 

Skład:

Moja opinia:

Zalety:
- przede wszystkim skład
-  wg. mnie dozowanie produktu jest w miarę wygodne, nie wylatuje z niego ciurkiem - posiada dozownik który wydobywa produkt kroplami. Opakowanie szklane, nie ciężkie.
- zapach produktu był miłą odmiana po olejku Amla
- nie jest bardzo tłusty, łatwo zmyć go z włosów- zazwyczaj dla pewności myję je 2 razy
- bardzo wydajny
- włosy, po zastosowaniu olejku, a następnie lekkiej odżywki pozostawiam do samodzielnego wyschnięcia po czym są miękkie, nie spuszone i lejące. Wyglądają na zdrowe.
- olejek ten stosuję również do pielęgnacji skóry, dobrze nawilża ale dość długo się wchłania
- używałam go też przy ekspozycji na słońce, wówczas bardzo ładnie opala się skóra

Wady:
- póki co nie znalazłam, olejek nie działa cudów ale jest bardzo dobrym produktem



poniedziałek, 23 lipca 2012

Laura Conti, Sztyft ochronny do ust z SPF40

Niedawno pojawi się post, w którym pokazywałam  produkty z filtrami, które zabrałam ze sobą na wakację.  Wśród nich pojawił się również sztyft do ust z wysokim SPF, który przykuł uwagę kilkoro z Was dlatego dziś kilka słów o produkcie.


Producent:
Pielegnacyjna formuła z faktorem ochronnym 40 zapewnia EXTREMALNĄ ochronę:- ochrona przed oparzeniami słonecznymi dzięki bardzo wysokim filtrom UVB- ochrona przed starzeniem i długotrwałemu niszczeniu skóry dzięki wysokiej UVA ochronie- bardzo długi czas działania- wodoodporność.




Cena i dostępność: 
Kupiłam ją w Rossmanie ale widziałam również w sklepach internetowych gdzie kosztowała ok. 5 zł.



Moja opinia:

Zalety:

  • plus za dodatkowe opakowanie sztyftu dzięki czemu mamy pewność, że nikt go nie otwierał
  • sam sztyft nie topi się podczas wysokich temperatur ( tak jak Eveline , Serum do ust z SPF20)
  • świetna wysoka ochrona
  • przeznaczona jest do pielęgnacji ust ale można aplikować również na znamiona i inne nieduże obszary wymagające ochrony przeciwsłonecznej
  • zawiera składniki leczniczo- pielęgnacyjne
  • delikatnie nawilża usta
  • nieduża cena
Wady :
  • bieli usta przy sporej aplikacji produktu, ale przy zwykłym dwukrotnym przejechaniu nią ust wygląda ok
  • jest problem z dostępnością, ponieważ nachodziłam się po Rossmannach by ja dorwać, była ostatnia sztuka na samym dole w przedziale z balsamami do ust
  • może podkreślić na biało suche skórki

Podsumowując produkt sprawdził się świetnie w funkcji ochronnej na upalnej plaży, polecam go osobą wyjeżdzające w ciepłe miejsca, przebywające na dużym słońcu lub osobą mające piegi, które wdzierają się również na obrzeża ust.




środa, 18 lipca 2012

Nowe ziołowe produkty do włosów Green Pharmacy


Dziś kilka słów o nowej serii kosmetyków, która weszła na rynek. Dostępna jest min. w Rossmannie po bardzo przystępnych cenach. Sama posiadam 3 produkty z tej serii, których działania jestem bardzo ciekawa.



 Kilka słów od producenta na temat serii:

GREEN PHARMACY -ziołowe preparaty do włosów.
Tradycja stosowania ziół w leczeniu różnych dolegliwości sięga czasów starożytnych. Te niezastąpione receptury są nadal aktualne i efektywne… Seria ziołowych kosmetyków do włosów GREEN PHARMACY obejmuje wiele nowoczesnych preparatów, które uzdrawiają i pielęgnują skórę głowy i włosy. W serii tej znajdują się szampony, balsamy, olejki oraz eliksiry do wzmocnienia i pobudzenia procesów życiowych włosów. Wszystkie preparaty są wyprodukowane w oparciu o najlepsze, naturalne, ekologicznie czyste składniki – rośliny lecznicze.


Co nowego możemy nabyć:

  • Szampony do włosów w 6 rodzajach za ok. 8 zł
  • Balsamy do włosów w 4 rodzajach za ok. 7,50 zł
  • Eliksiry do włosów w 2 rodzajach za ok. 9 zł
  • Olejki myjące do włosów w 3 rodzajach za ok. 6,50 zł
  • Jedwab w płynie za ok. 9 zł

Produkty, które ja posiadam to:
  • Olejek łopianowy z czerwoną papryką
Olejek łopianowy do mycia i wzmocnienia włosów. Innowacyjny preparat na bazie oleju łopianowego i delikatnych substancji myjących przeznaczony do mycia i wzmocnienia włosów. Olej z korzenia łopianu aktywnie odżywia cebulki włosów, przyspiesza porost, stymuluje regenerację i wzmocnienie warstwy keratyny, chroni włosy przed uszkodzeniem. Formuła olejku aktywnie przeciwdziała wypadaniu włosów i łysieniu, działa łagodząco na skórę głowy, mobilizuje procesy  naprawcze.
Sposób użycia: Niewielką ilość nałożyć na wilgotne włosy, masować do uzyskania piany a następnie dokładnie spłukać wodą. Stosować zamiast szamponu 1-2 razy w tygodniu.

  • Balsam do włosów farbowanych i po balejażu
Opracowany na bazie  aloesu, korzenia żeń-szenia, borówki brusznicy, słonecznika i omanu. Regeneruje i wygładza włosy, przywraca im  blask,  nawilża.  Zabezpiecza kolor włosów po umyciu i chroni przed wyblaknięciem. Nawet zniszczone, matowe włosy odzyskują jedwabną miękkość i dają się łatwo rozczesać.

  • Jedwab w płynie, Serum na łamliwe końcówki
Jedwab w płynie - bardzo silnie skoncentrowane serum wygładza końcówki włosów i przeciwdziała ich rozdwajaniu. Daje efekt jednolitych włosów na całej ich długości.  Serum przeznaczone  jest szczególnie  do włosów: cienkich, delikatnych, łamliwych, wrażliwych na działania czynników chemicznych i/lub mechanicznych lub przemęczonych zabiegami fryzjerskimi. Jedwab w płynie dzięki lekkiej formule nie obciąża włosów. 


Jestem bardzo ciekawa tych produktów, szczególnie balsamu, którego konsystencja jest bardzo gęsty i wydaje się być treściwa, a także olejku łopianowego ponieważ walczę z wypadającymi włosami.




poniedziałek, 16 lipca 2012

BUBEL Spirulina, Algi morskie ze ZróbSobieKrem




Producent:
Spirulina - Spirulina Platensis  to zielono-niebieska mikroalga, posiadająca formę spirali. Jest najbardziej niezwykłą rośliną odżywczą, jaka została odkryta przez człowieka. Do dnia dzisiejszego nie znaleziono na naszym globie żadnego organizmu, żadnej rośliny, ani też żadnego środka kosmetycznego, który zawierałby tak bogatą kombinację naturalnych, łatwo przyswajalnych i bezpiecznych dla człowieka substancji odżywczych.
Jest bogatym źródłem
- protein,  
- witamin B12, A, E.
- aminokwasów
- kwasów tłuszczowych: kwas gamma-linolenowy (GLA)
- minerałów potas, wapń, magnez, cynk, selen, fosfor, 
- kompleksów cukrowych
- enzymów.

Spirulina jest używana jako kosmetyk o specyficznych walorach witaminowych oraz wykorzystywana jako składnik do produkcji kosmetyków oraz do barwienia mydeł ręcznie robionych.
Spirulina:intensywnie nawilża wysuszoną i zmęczoną skórę całego ciała, powodując zadziwiające efekty już po pierwszym zastosowaniu
  • odżywia i ujędrnia
  • poprawia wygląd i koloryt skóry
  • likwiduje trądzik oraz zmiany skórne spowodowane trądzikiem
  • likwiduje niepożądane wypryski przebarwienia oraz zaczerwienienia
  • przynosi ukojenie popękanej i łuszczącej się skórze
  • wspomaga likwidację cellulitis


    Cena i dostępność:
    Można ja kupić w sklepach online sprzedających półprodukty, produkty naturalne itp. Moja pochodzi ze http://zrobsobiekrem.pl  i za 30g. zapłaciłam 10 zł. 



    Moja opinia:


    Jakiś czas temu dużo dziewczyn pisało lub mówiło w filmikach o tej maseczce. Wg nich działała cuda wiec postanowiłam ją zakupić. Jednak u mnie nie wywołała zachwytu, a wręcz przeciwnie:

    - maseczka potwornie śmierdzi, do tego stopnia, że prawie zwymiotowałam gdy ją aplikowałam ( złe doświadczenia mieli też domownicy bo zapach rozniósł się po mieszkaniu)
    - po 1 minucie wywołała u mnie potworne poparzenie twarzy i naruszyła moje naczynka...

    Był to pierwszy i ostatni raz kiedy ją użyłam, nie mam ochoty na ten smród i te doświadczenia. Obecnie wymieniłam się za tą maseczkę, mam nadzieję, że dziewczyna, która ją otrzymała nie przejdzie tego co ja.
    Podsumowując na pewno nie polecam jej dla osób o wrażliwej cerze, mające również problemy naczynkowej. 

    Dajcie znać jakie macie z nią doświadczenia.

piątek, 13 lipca 2012

Nowości w mojej kosmetyczce


Ostatnio szczęście mi sprzyja i wygrałam kilka rozdań, a także przeprowadziłam kilka drobnych wymianek ( paczki są w drodze ) , dzięki czemu moje szuflady z kosmetykami znowu wypełniły się po brzegi. Dodatkowo kupiłam kilka drobiazgów, które po prostu były mi niezbędne.


Co nowego posiadam:

  • FlosLek Laboratorium, Seria do skóry z problemami naczyniowymi, Krem nawilżający dzień/noc
  • FlosLek Laboratorium, Seria do skóry z problemami naczyniowymi, Krem półtłusty dzień/noc
  • FlosLek Laboratorium, Seria do skóry z problemami naczyniowymi, Peeling enzymatyczny
  • FlosLek Laboratorium, Seria do skóry z problemami naczyniowymi, Krem maseczka
  • Farmona, Kokosowy sorbet do mycia ciała, Słodki kokos i banany
  • Rossmann, Isana Men, Żel do golenia dla wrażliwej skóry bezzapachowy - używam go do depilacji nóg :)
  • Revlon, ColorStay w odcieniu 180 Sand Begie - wróciłam do niego po roku ponieważ Pharmaceris jest za ciężki na tą porę roku no i za jasny
  • Farmona, Tutti Frutti, Aromatyczna sól do kąpieli
  • Farmona, Waniliowy Scrub do mycia ciała wanilia i indyjskie daktyle
Bardzo chcę podziękować Kotwilce z bloga http://kotwilka.blogspot.com/  ponieważ spadła mi z nieba. To w rozdaniu na jej blogu wygrałam serię naczynkową z FlosLeku i dorzuciła mi całkiem sporo próbek. Posiadam taką cerę, a w tak upalnym lecie moje naczynka są po prostu zmasakrowane. Gdy jestem dłużej na słońcu policzki po prostu mnie palą. Gdy tylko skończę swój krem na noc wezmę się za cała serie jak to mówią " z grubej rury".  Mam nadzieję, że się sprawdzi i nie pozapycha mi porów. 

środa, 11 lipca 2012

ShinyBox Lipiec 2012

No i jest! Kolejny ShinyBox.
Bez zbędnego gadania przechodzę do konkretów :)


A w nim:

  • Phenome, Zestaw pięciu kremów do pielęgnacji twarzy i ciała 126-149 zł / 50 ml

    Do dziewczyn, które nie wiedzą który krem jest który:Pierwsze trzy cyfry na zakończeniu tuby to kod danego kremu, który również znajduje się na kartce informacyjnej. Czyli np. tubka której pierwsze trzy cyfry to 065 to krem nawilżający do cery odwodnionej i suchej 

  • Lancaster, Jadwabiste mleczko do ciała SPF 15 + kupon rabatowy, 119 zł / 175 ml

  • Delia  Hair Silk, Naturlny jedwab do włosów- produkt pełnowymiarowy 24,99 zł / 100 ml

  • WISE, Żel do mycia ciała 45 zł / 200 ml

  • Lavera, Lotion mocno nawilżajacy do opalania z bio-aloesem i bio- masłem shea 42,50 zł / 150 ml


Podsumowując pierwszy box znacznie bardziej przypadł mi do gustu. Ale ten również posada fajne produkty tyle, że w bardzo małych pojemnościach.

Dla chętnych , którzy chcą zbierać punkty i wymieniać je na ShinyBoxy zapraszam do logowania z odnośnika po prawej stronie dzięki czemu ja otrzymam punkty na następne pudełko. :)

Hean, Pomadki Classic Colours Festival

Producent:
Odżywcza formuła anti - age z kompleksem regenerującym Dermaceride, witaminą E i wyciągiem z kiełków pszenicy intensywnie nawilża i wygładza naskórek ust, nadając im piękny kolor. Specjalne mikrosfery poprawiają trwałość pomadki i nadają ustom jedwabistą gładkość.

Aksamitnie kremowa formuła oparta na bazie najwyższej jakości naturalnych wosków Carnauba i pszczelego oraz olejku rącznikowego sprawi, że Twoje usta będą wypielęgnowane i kusząco lśniące. Szczególnie polecana dla przesuszonych ust. Zawiera filtry ochronne UVA i UVB. 





Cena i dostępność:

Kupić je można w małych drogeriach lub na stronie producenta http://www.hean.pl/  za ok. 8 zł.

Efekt na ustach:

  • 1At toffi

  • 25 orzech laskowy

Moja opinia:

Wg mnie są to średniej jakości szminki za niską cenę, które można posiadać w swoich zbiorach.

  • mają fajna formułę, którą łatwo rozprowadzić na ustach
  • mają lekką konsystencję
  • nie podkreślają suchych skórek
  • nie wysuszają nadmiernie ust
  • zarówno ta z drobinkami jak i bez ładnie połyskuje na ustach
  • wyglądają bardzo naturalnie
  • posiadają filtry ochronne
  • opakowanie bardzo eleganckie, plastikowe czarno- złote
  • cenowo są ok.

Ogólnie bardzo lubię pomadki o tak lekkiej konsystencji ale w codziennym makijażu nie stosuję ich często, na szybko zazwyczaj maziam się błyszczykiem lub balsamami pielęgnującymi. 




poniedziałek, 9 lipca 2012

Produkty po opalaniu + moje małe odkrycie

Ostatnio pisałam Wam o produktach do opalania z filtrami SPF, które zabrałam nad Bałtyk, tym razem czas na coś PO opalaniu.
Pogoda dopisała, niewielkie poparzenia są więc wiem już na co mogę liczyć w tej sprawie.

Produkty które posiadam to:

  • Ziaja, SopotSun, Żel łagodzący po opalaniu z 3% D-panthenolem, Alantoniną, Ca i witaminą A- świetnie pachnie, momentami wydawało mi się, że delikatnie chłodzi. Cena ok. 9,90 zł
  • Ziaja, 10% D- panthenolu, krem łagodzący dla dzieci i dorosłych Cena ok. 7,60 zł
  • Panthenol w Sprayu to produkt z reguły kierowany dla osób o większych porażeniach, Dostępny bez problemu w aptekach, ale widziałam też w Rossmannie.  Cena ok 22.40 zł
  • Soraya, Balsam po opalaniu chodząco- łagodzący. Chłodzenia nie zauważyłam. Zachowuje się jak tradycyjny balsam. Cena ok. 9,99 zł
  • Sun Ozon, Balsam po opalaniu, Cena ok. 8 zł


Będąc na wakacjach stosowałam praktycznie na okrągło balsamu z Sun Ozon do momentu, kiedy na lini bikini nie doszło do poparzeń. Wówczas chodząc po chodnikach nadmorskich wielokrotnie spotkałam Ziaję z 10% d-panthenolu i postanowiłam, że wypróbuję.
I tak oto Ziajka stała się moim ulubieńcem.


Producent:

Krem polecany dla dzieci i dorosłych. Zawiera takie substancje aktywne jak: 10% D-panthenolu (prowitaminy B5), lanolina, glicerydy kokosowe. Nie zawiera kompozycji zapachowych i barwników. Wysoka skuteczność łagodzenia podrażnień: 
- skóry narażonej na wysychanie i pękanie 
- powstałych przy odparzeniach 
- przy otarciach naskórka 
- po nadmiernej ekspozycji na promienie UV.
Przebadany na grupie dzieci od 1 roku życia. 


A ja potwierdzam jego skuteczność. Już po pierwszym zastosowaniu poczułam ulgę i złagodzenie podrażnień wywołanych słońcem. Spiekłam sobie również ucho i z nim również dał sobie radę.


Największe jego zalety wg. mnie to:
- bez zapachu i barwników
- szybko się wchłania pomimo, że jego konsystencja wydaje się być lekko- treściwa jak na tego typu produkt
- na skórze pozostawia delikatny film, jakby skóra była dobrze nawilżona
- cena
 i przede wszystkim to, że szybko i świetnie radzi sobie z podrażnieniami.


sobota, 7 lipca 2012

Wyniki rozdania + aktualizacja zakładki wymiankowej

Cześć dziewczyny,

oto szyki post informacyjny :)


Zwycięzcą w moim rozdaniu zostaje :


Hajnówka


Gratuluję ci i skontaktuję się z Tobą :)



Dodatkowo pragnę poinformować osoby, które mają coś do wymianki, że zakładka wymiankowa ( po prawej stronie) została zaktualizowana o nowe produkty. Propozycje możecie składać na email lub w komentarzach pod wymianą.
Jeśli któraś z Was ma fliud kryjący z Pharmaceris w odcieniu 02 lub klej do rzęs to byłabym bardzo zainteresowana :P 



Na koniec dla ochłody wrzucam foto jednego z lodów, które wcinałam będąc nad Bałtykiem



Drobiazgi z Allego

Parę dni temu przyszło do mnie małe zamówienie z Allegro. Pierwotnie chciałam zakupić tylko wypełniacz do koka, a w rezultacie skusiłam się na kilka drobiazgów, które były bardzo tanie. Przykładowo za 6 klamerek do włosów zapłaciłam 1 zł !



,
Tak prezentuje się zawartość:



Wypełniacz sprawuje się świetnie, odkąd go mam non stop chodzę w koku i będzie tak pewnie do czasu aż w końcu mi się znudzi.
Jest to świetna alternatywa na upały, efektownie wygląda i jest bardzo wygodny.
Upięcie zajmuję nawet minute ;D
Koszt 7,50 zł.
Za całość wraz z przesyłką zapłaciłam 27 zł.

środa, 4 lipca 2012

Projekt Denko - Czerwiec

Ostatnio znowu zaczęłam zbierać na potrzeb bloga zużyte opakowania :)  Zużywanie produktów nie przychodzi mi szybko ale zawsze coś się uzbiera. Czerwcowe zużycia to:



  • Biochemia Urody, Olejek myjący- sprawował się całkiem nieźle, jednak nie radził sobie z żelowym eyelinerem z Essence (jak wiele innych produktów). Pod koniec użytkowania delikatnie zgęstniał i pływało w nim coś brązowego. Nie szczypał ani nie podrażniał oczu. Minus jedynie za efekt mgły na oczach po jego zastosowaniu.
  • Venus, Pianka do golenia o zapachu melona. Pianka jak pianka, najlepiej stosować ją na suche nogi ponieważ wtedy utrzymuje swoja gęstość. Fajnie pachnie i dobrze współgra z maszynką. 
  • Yves Rocher, Volume, Szampon dodający objętości. Był bardzo fajny, nie obciążał włosów a dodawał im delikatnej lekkości, dobrze się pienił, całkiem wydajny.
  • Furterer, Okara, Szampon wzmacniający kolor włosów farbowanych. Sądzę, że było go zbyt mało by stwierdzić czy faktycznie utrzymuje kolor włosów. Dobrze się pienił, miał przyjemny zapach. Był ok ale nie sądzę bym sięgnęła po niego ponownie- nie za tą cenę. 
  • John Friede, Brilliant Brunette liquid Shine,Odżywka rozświetlająca włosy. Kosztowała mnie 35 zł, było ok ale miałam lepsze za dużo mniejszą cenę. Nie sięgnę po nią ponownie. 

Póki co to tyle z moich zużyć. Na wykończeniu mam żele do twarzy, podkład czy odżywki . Muszę je pokończyć by móc kupić niejakie cudo z Isany :)

wtorek, 3 lipca 2012

Pozdrowienia z Unieścia i Mielna :)

W piątek spontanicznie zdecydowałam się na wyjazd nad morze- trafiło na Mielno- Unieście. Zarezerwowałam pokój i wyruszyłam.
Jechałam autobusem całą niedzielną noc, od rana poniedziałkowego jestem na miejscu, wczoraj prażyłam się na plaży pełnej słonka, dziś jest już troszkę gorzej ale mam nadzieję, że do południa się przejaśni - ponoć pogoda ma być dobra do końca tygodnia.

Oto produkty do opalania, które ze sobą zabrałam




Do twarzy i ust:
  • Pharmaceris, Sun Ozon spf 30 
  • La Roche- Posay, Anthelios spf 50
  • Laura Conti, Sztyft ochronny do ust spf 40
Do ciała:
  • Lirene, spf 30
  • Sun Ozon, spf 10




Pozdrawiam  !
Ewa 

niedziela, 1 lipca 2012

Paznokciowe Ombre


Zdobienie paznokci na styl ombre, to jedno z najbardziej podobających mi się metod zarówno pod względem wykonywanie jak i efektu końcowego. Paznokcie pomalowane w ten sposób wyglądają niemal jak tipsy, efekt w rzeczywistości wygląda wiele lepiej niż na zdjęciu.

Poniżej zamieszczam lakiery, które użyłam:


  • Sensique, Strong & Trendy Nails, 250 Candyfloss
  • Golden Rose with protein, 269
  • NYC, Long Wearning, 109 Pink Promenade Creme
  • Hean, Active Hardener, utwardzacz do paznokci
  • Biogena Pharma, Odżywka do paznokci multiwitaminowa