czwartek, 29 marca 2012

Wieczorna pielęgnacja twarzy.

Minęło dużo czasu zanim dopracowała i przede wszystkim wytestowałam kosmetyki, aby nareście stwierdzić, co mniej więcej mi odpowiada a co nie. Na tym etapie jestem dość zadowolona ze swojej pielęgnacji. 
Moja cera jest cerą mieszaną, przetłuszczającą się w stresie T, często miewam suche okolice nosa, łuszczące się skórki , a przede wszystkim ogromną skłonność do zapychania porów i bezustannie mam czarne kropki, zwane wągrami na nosie.
Żeby tego było mało mam rozszerzone pory na policzkach i częściowo na czole a także pękające naczynka. A na domiar tego wszystkiego wszelkie "niedelikatne" produkty mnie uczulają, parzą twarz itp.
Więc wszystko co może być mieści się w mojej cerze :)

Więc bez przedłużania i marudzenia o moich defektach przedstawiam Wam produkty do obecnej pielęgnacji wieczornej.


  • Garnier, Essentials Podstawa pielęgnacji, Krem przeciwzmarszczkowy pod oczy
    Nie jest to krem idealny, ale dość dobrze nawilża i póki co sprawdza się ok.
  • Cethapil, Moisturising Lotion
    Lekki a super nawilżający liotion, który nakładam na serum lub osobno na hydrolat.
  • ZróbSobieKrem, Serum Anty- Aging
    Serum, które nie zapycha mi porów, bardzo lekkie, niewyczuwalne, szybko się wchłania. Pamiętajcie, że zawsze na serum nakładamy krem nawilżający.
  • Tołpa Roscal L, Bogaty krem wzmacniający uszczelniający naczynka krwionośne, SPF 10
    Bogaty krem, nakładam go co jakiś czas na noc w celu uszczelnienia naczynek. Jest tłusty ale mimo tego nie zapycha mi porów, rano skóra świeci się po nim. Planuję kupno innego kremu z Tołpy. Jedyna wada to opakowanie i zakrętka, która się popsuła.
  • BiochemiaUrody, Hydrolat oczarowy, używam go na zmianę z cytrynowym
    Hydrolaty to moje odkrycie, zlikwidowały wiele zaczerwienień na mojej twarzy. Przelewam je na zmianę do atomizera i zarówno rano jak i wieczorem pryskam nimi twarz przed nałożeniem czegokolwiek na twarz. Świetnie rozprowadza się na nich kremy. Nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez hydrolatów.


To tak po krótce, jeśli macie jakieś pytanie to pytajcie pod spodem.
Przy tej pielęgnacji pozbyłam się nadmiernie zapchnych porów i notorycznych suchych skórek na nosie.
Oczywiście oprócz tego często używam inne produkty takie jak np. maseczka oczyszczająca z Yves Rocher, czy peeling enzymatyczny z biochemii urody.

wtorek, 27 marca 2012

Mollon Cosmetics, Nail Lacquer Bamboo Extract nr. 14 Magic Violet


Producent:

Lakier do paznokci z naturalnym ekstraktem z bambusa. Łatwo się rozprowadza, nie odpryskuje i długo utrzymuje się na paznokciach. Zawiera aktywne składniki, które wzmacniają i utwardzają płytkę, przedłużają trwałość lakieru oraz przyspieszają wzrost paznokci.
Lakier dostępny w 20 ciekawych i modnych kolorach.



Cena i dostępność:

Cena to ok. 8-9 zł, dostępny w sklepach online.


Moja opinia:

Zalety:
- kolor przepięknie opalizuje na różne kolory
- wygodny pędzelek i opakowanie
- nie odpryskuje lecz ściera się na końcówkach
- cena
- szybko schnie 
- nie tworzy smug
- na moich paznokciach trzyma się ok. 3 dni

Wady:
- zbyt rzadka konsystencja
- na zdjęciu są 2 warstwy ale do otrzymania pełnego efektu potrzebujemy 3 lub 2 grubszych warstw
- słabo kryje
- dostępność


poniedziałek, 26 marca 2012

Wyniki rozdania

Cześć dziewczyny,


nadszedł czas na wyniki rozdania. Bardzo dziękuję za tak liczny odzew. 
Bez przeciągania, zwyciężcą nagrody jest:



Invierno Beauty


Gratuluję!!
Proszę Cię o wysłanie ma mojego emaila adresu na który mam wysłać nagrodę.


A pozostałych zapraszam na kolejne rozdanie, które pojawi się niebawem :)

środa, 21 marca 2012

Zamówienie Yves Rocher + 3 gratisy

W piątek zamówiłam produkty ze strony http://www.yves-rocher.com.pl/ a już dziś dotarły do mnie. Nie jest to tylko moje zamówienie. Zamówienie wyniosło niecałe 140 zł, a w gratisie otrzymałam zegarek , dużą torbę, która na pewno przyda się na wyjazdy, a także próbkę kosmetyku. 
Na te produkty pokusiły mnie pozytywne recenzje znajomych np. kremów do twarzy i szamponu, na własne oczy widziałam włosy pewnej osoby, które po szamponie rumiankowym dla włosów blond zyskały wręcz podwójną objętość, i przestały szybko się przetłuszczać i to właśnie ta osoba zapragnęła mieć kolejne 4 butelki szamponu i krem. Reszta zależy do mnie. 

Oto zawartość paczki:



  • Szampon podkreślający kolor do włosów blond 9,90 zł
  • Szampon zwiększający objętość z wyciągiem z malwy 9,90 zł
  •  Szampon oczyszczający do włosów przetłuszczających się z wyciągiem z pokrzywy 9,90 zł
  • Odżywka do włosów suchych z wyciągiem z owsa 10 zł (katalogowa cena to 11,90 zł)
  • Pur Bleuet woda do demakijażu twarzy i oczu z wyciągiem z bławatka bio 14,90 zł (katalogowa cena to 21 zł)
  • Krem nawilżajaco- matujący na dzień, 49 zł
  • Maseczka głęboko oczyszczająca 4,90 zł
Dodatkowo załapałam się na :
  • darmową przesyłkę (przy zakupie powyżej 100 zł, i miłe zaskoczenie bo płatność przy odbiorze)
  • prezent w postaci torby sportowej ( do wyboru są 3 prezenty)
  • prezent w postaci  budzika (za zamówienie powyżej 79 zł)
  • prezencik w postaci próbki kosmetyku



Jestem bardzo zadowolona z  tej firmy na tym etapie. Bardzo okazałe promocje i gratisy. Dodatkowo kosmetyki naturalne, co obecnie jest na topie. Paczka była dobrze zabezpieczona, kosmetyki dotarły w stanie nienaruszonym. W środku otrzymujemy również listę produktów, ich cen, nasz numer klienta itp.
Mam nadzieję, że równie pozytywne będą moje odczucia na temat produktów.

niedziela, 18 marca 2012

Hean, Fashion Advence nr. 69



Producent:

Trwały lakier do paznokci. Formuła wzbogacona o Tefpoly® wzmacnia płytkę paznokcia, uelastycznia i przedłuża żywotność lakieru. Nadaje paznokciom intensywny kolor i trwały szklany połysk. Lakier łatwo i równomiernie się rozprowadza, nie pozostawiając smug. Formuła chroniąca paznokcie oraz zapobiegająca ich łamliwości.
Nie zawiera szkodliwych związków: toluenu, formaldehydu i kamfory.
Dostępny w gamie 49 kolorów.

Cena i dostępność:

Przede wszystkim sklep internetowy http://www.hean.pl jak i w drogeriach wyszczególnionych na stronie producenta http://www.hean.pl/gdzie.html w cenie 6,99 zł. 

Moja opinia:
Zalety:
  • wygodny pędzelek
  • idealna konsystencja, nie za gęsta ani nie za rzadka
  •  nie tworzy smug
  • szybko wysycha
  • nie odpryskuje, a ściera się na końcówkach
  • pomimo tego, że zawiera drobinki brokatu łatwo się go zmywa
  • wystarczają 2 warstwy do osiągnięcia efektu jak na zdjęciach
  • u mnie trwałość ok. 3 dni jak z innymi lakierami
  • duża pojemność za przystępną cenę
  • brak w nim szkodliwych substancji
  • dostępność aż 49 kolorów

Wady:
  • dostępność

sobota, 17 marca 2012

Isana, Duschpeeling White Chocolate & Vanilla

Recenzja:

Isana, Duschpeeling White Chocolate & Vanilla Peeling pod prysznic Biała czekolada i wanilia


Producent:

Peeling pod prysznic Isana oczyszcza głęboko pory skóry i otacza ją kremowym zapachem białej czekolady i wanilii. Drobne ziarenka peelingu delikatnie uwalniają skórę od zanieczyszczeń obumarłego naskórka. Dzięki temu skóra wygląda lepiej i promienieje.


Cena i dostępność:

Koszt peelingu to ok. 5,50 zł, dostępny w drogeriach Rossmann w ofercie limitowanej.

Moja opina:

Zalety:
- kremowa konsystencja
- delikatny, bardzo niewielkie drobinki odpowiednie dla osób o bardzo delikatnej skórze
- + i -  delikatny zapach ale przy dokładniejszym powąchaniu lekko chemiczny, nie utrzymuje się na skórze
- nie podrażnia
- nie wysusza
- niska cena

Wady:
- opakowanie nie chodzi tylko o tubę ale też o zabezpieczenie, którego kilka razy nie mogłam otworzyć
- bardzo słaby efekt peelingowania z racji na jego delikatność
- bardziej żel delikatnie peelingujący niż peeling
- bardzo słabo się pieni, w zasadzie w ogóle

Ocena 3/6




wtorek, 13 marca 2012

Produkcja lakieru

Cześć!
Jak może wiecie, albo i nie, jakiś czas temu zostałam laureatką w konkursie na stworzenie kolory dla lakieru wiosennego marki Hean. Dzięki czemu otrzymałam zestaw kosmetyków marki Hean o wartości 200 zł, a także zestaw pędzli Maestro.

W nagrodę również zostanie wyprodukowany mój kolor, w tym momencie firma przesłała mi próbki lakierów i muszę wskazać, ten który najbardziej odpowiada moim oczekiwaniom i jest zbliżony do tego, który stworzyłam.
Oto próbki:

A tak wyglądał kolor, który wymyśliłam i dzięki, któremu zwyciężyłam:




 Dziewczyny, który kolor z próbnika wybrać?
Przypominam, że zostanie on wyprodukowany :)


czwartek, 8 marca 2012

Bubel: La Roche- Posay, Anthelios XL spf 50+

Dziś recenzja :

La Roche- Posay, Anthelios XL, Lekki fluid do twarzy SPF 50+




Producent:

Anthelios XL Fluide Extreme, dzięki zawartemu filtrowi SPF 50+ daje najsilniejszą ochrona przed oparzeniami słonecznymi. PPD28/SPF 50+ zapewnia ochronę anty-UVA przed długoterminowymi skutkami promieniowania słonecznego (deklarowana ochrona UVA/UVB jest osiągana przy ilości filtra 2 mg/1 cm2 skóry). Dzięki strukturze przepuszczającej powietrze ten wyjątkowo lekki fluid jest odpowiedni dla wszystkich typów skóry, nawet bardzo tłustej. Nie powoduje powstawania zaskórników. Zawiera system filtrujący składający się z opatentowanych filtrów słonecznych: Mexoryl SX i Mexoryl XL. 



Cena i dostępność:

Dostępny na allegro- i  szczególnie aptekach prowadzących sprzedaż online. Ale również w dobrze wyposażonych w dermokosmetyki aptekach. Mój kosztował 66 zł za 50 ml. 


Moja opinia:

Produkt ten nie przypadł mi do gustu  i na pewno będę używać dalej filtra z Pharmaceris SPF 30, a na pewno będę szukać jeszcze czegoś lepszego, w skrócie:

Plusy:
- wysoki filtr 
- właściwości min. hypoalergiczny...
- używany samodzielnie, niepocierany- a podkład nakładany beautybelnderem nadaje się pod podkład,
w innym przypadku roluje się!


Minusy:
- roluje się zarówno nakładany samodzielnie jak i na krem
- "wypełnia" pory tworząc białe kropki na twarzy ( w moim przypadku na policzkach) co wygląda okropnie
- strasznie świeci się po nim skóra, dla cery tłustej byłby tragedią
- bez przypudrowania lub użycia bibułek matujących w ciągu dnia nie ma opcji jego używania ( a co dopiero w upalne dni)
- skóra staje się taką "tępa" w dotyku
- drogi
- niewydajny ponieważ jest bardzo lejącej konsystencji

Kupiłam ten produkt, ponieważ w tamtym roku się na niego nie skusiłam pomimo licznych , pozytywnych recenzji. A w tym roku niestety tak się stało, że wydałam 66 zł na bubel, jakiego wcześniej nie miałam.

Wiem, że wiele osób go sobie chwali, dajcie znać co Wy o nim sądzicie.


poniedziałek, 5 marca 2012

Wczorajsza niedziela.

Cześć dziewczyny,
z radością stwierdzam, że przetrwałam uciążliwą niedzielę, u mnie tradycyjna nuda (oczywiście co drugi weekend szkoła) więc zawsze w takim stanie  jadę pochodzić po centrum handlowym.
Kupiłam kilka drobiazgów:

  • Garnier, BB Krem w odcieniu 02 dla cery jasnej
  • Eveline Cosmetics, Glicerynowy superkoncentrowany krem-maska do rąk i paznokci 5w1
  • Crystal, Mineralny dezodorant w chusteczce
  • House, pierścionek serduszko :)
Kupiłam też, bluzkę w Reserved i buty, które dostępne są w CCC i Boti za 59,99 zł. Mają dziurki więc fajne będą w cieplejsze dni. Właśnie takich poszukiwałam.

A jak Wy spędziliście niedzielę?
xxx



sobota, 3 marca 2012

FENNEL Beauty Bakery- Jogurt do ciała o zapachu Lodów Truskawkowych

Cześć Dziewczyny,
dziś recenzja świetnego mazidła do ciała, czyli:


Producent:
Świeży, pachnący latem, lekki i łatwo wchłaniający się Jogurt do Ciała o zapachu Lodów Truskawkowych.
Intensywnie nawilża i ujędrnia, przywraca skórze elastyczność i pomaga utrzymać właściwy poziom nawilżenia. Delikatna formuła nadaje skórze jedwabistą gładkość i aromatyczny zapach.
Nie pozostawia tłustych śladów, szybko się wchłania, odpowiedni dla każdego rodzaju skóry.

 Cena i dostępność:
Dostępny jest w kilku sklepach internetowych, które wskazane są na stronie producenta www.fennelcos.pl . A koszt jogurtów z tej serii to wydatek rzędu 30 zł z tym, że w sklepie http://www.amora.pl są na promocji za 26zł więc warto polować na promocje.

Skład dla zainteresowanych:



Moja opinia:
Po pierwsze opakowanie jest świetne, przypomina miseczkę, na wieczku są zachęcające lody truskawkowe, wszystko utrzymane w różowej- słodkiej kolorystyce. Opakowanie jest dobrze zabezpieczone przed niepożądanym otwarciem i wygodne w użytkowaniu z racji szerokiego otworu.
Otrzymujemy aż 300 g bardzo wydajnego produktu. Konsystencja faktycznie przypomina jogurt ( bardzo przypomina mi jogurt gratka od Danona:)  ). Jest żelowo- kremowa, średnio gęsta. Bardzo dobrze rozprowadza się na ciele i szybko wchłania, pozostawiając gładką skórę. Czasem wydaje mi się, że daje lekki efekt chłodzenia. Producent nie wspomina o tym ale takie mam wrażenie po aplikacji. Nie pozostawia tłustej warstwy i zdecydowanie moglibyśmy ubrać się w ciuchy do wyjścia po jego aplikacji. Zapach do złudzenia przypomina lody truskawkowe co jest również świetną odskocznią od tradycyjnych nawilżaczy do ciała i utrzymuje się przez parę godzin, ale nie jest to zapach unoszący się do okola, lecz wyczujemy go wąchając skórę co dla mnie jest dużym plusem.
Nie widzę wad tego produktu, jestem mile zaskoczona jego jakością i możliwością spróbowania czegoś innego nż tradycyjne lotiony czy masła do ciała. 
Wszystkie produkty tej marki mają obłędne, nie chemiczne, praktycznie identyczne z rzeczywistością zapachy. Sądzę, że miłośniczki maseł do ciała z The Body Shopu będą mogły znaleźć coś dla siebie. 


 

piątek, 2 marca 2012

Pierwszy GlossyBox w Polsce

Już zapwne większość z Was widziała zawartość pierwszego GlossyBoxa. Ja również stałam się jego właścicielką więc podzielę się jego zawartością, z której jestem bardzo zadowolona. Produkty w nich są świetne i zapewnię to pudełko jest warte subskrypcji. Ono podoba mi się najbardziej, a o pozostałych słyszałam wiele negatywnych opinii. Mam nadzieję, że kadra GlossyBoxa będzie dbała o klienta najlepiej jak potrafi :)
Nie przedłużając wklejam zdjęcia zawartości, bo samo pudełko i ozdóbki chyba każdy już widział:
  • NUXE, suchy olejek o wielu zastosowaniach Huile Prodigieuse 69 zł/ 50 ml



  • MASAKI MATSUSHIMA balsam do ciała Masaki Chrry, 149zł/150ml

  •  RENE FURTERER szampon Okara Protect Color, 80 zł/150ml
  •  LIRAC balsam do ciała cery odwodnionej Hydra- Chromo+, 148zł/40 ml

  •  I moja perełka wśród nich to  MARC JACOBS Daisy Eau So Fresh, 257 zł/75 ml


Za jakiś czas zapewne pojawią się krótkie recenzje tych produktów. Bardzo się cieszę, że mogę wypróbować produkty z górnej półki.

Dajcie znać co sądzicie.
Macie swojego GlossyBoxa?