Kilka słów od producenta:
Formuła cieni została przygotowana przede wszystkim do stosowania na mokro. Tym sposobem uzyskasz wspaniałą intensywność kolorów oraz piękne opalizujące wykończenie. Cienie GRASHKA nakładane na mokro, idealnie sprawdzają się jako kosmetyki służące do podkreślenia oczu w makijażu wieczorowym.
Cienie stosowane na sucho, pozwolą natomiast uzyskać delikatny, perłowy efekt. W tej wersji są idealne dla wykonania subtelnego makijażu dziennego, czy też biznesowego.
Wielofunkcyjne cienie do powiek GRASHKA umożliwiają wszechstronne wykończenie makijażu oczu. Wyjątkowa formuła i delikatna konsystencja sprawiają, że cienie doskonale się mieszają, cieniują oraz ukrywają niewielkie niedoskonałości powiek. Dzięki temu nakładanie ich na powiekę staje się wyjątkową przyjemnością.
Posiadam pojedynczy cień, który z powodzeniem mieści się w tradycyjnych paletach magnetycznych.
Producent zapewnia, że nie zawiera parabenów.
Jego konsystencja jest dość sucha i ciężka do aplikacji.
Można go stosować na mokro, wówczas sprawdza się o niebo lepiej, przede wszystkim jest intensywniejszy. Ale przy codziennym szybkim makijaży nie mam czasu aby używać go w takiej formie.
Używany na sucho jest bardzo słabo napigmentowany, właściwie daje jedynie delikatny- brokatowy połysk, nazwałabym go pół transparentnym odcieniem.
Cena ok. 10 zł, za bardzo niską jakość jakość.
Poniżej jeszcze zdjęcie jak zachowuje się na bazie tej samej firmy: