niedziela, 12 lutego 2012

o leniwej niedzieli...

Cześć dziewczyny,
dziś miałam pierwszą od kilku tygodni wolną niedzielę i po prostu nie wiedziałam co począć, więc ruszyłam do pobliskiej galerii z nadzieją, że kupię sobie "jakiś ciuch". Jednak w rezultacie nic z tego nie wyszło. Jedyne co wpadło mi w oko  to czerwona, luźna koszula, którą spuściłam z oka na chwile i pewna pani sprzątnęła mi ją sprzed nosa. A następnie piękny, wiosenny płaszcz, który w ostateczności odstawał na poziomie pasa z tyłu.
Postanowiłam więc, że na pocieszenie zakupię sobie kremik z filtrem i padło na La Roche-Posay, Antchelios XL o SPF 50. Kosztował mnie 66 zł. Jak chyba każdy wie kremów z filtrami powinniśmy używać przez cały rok, ja jedynie stosuję tą zasadę podczas lata, ale widząc ostatnie, bardzo ostre i rażące słońce postanowiłam, że zacznę używać wysokiego filtra. Mam nadzieję, że tym samym zapobiegnę powstawaniu piegów, które niestety przy kontakcie ze słońcem wychodzą mi na twarzy.

Dodatkowo skusiłam się na naszyjnik, który przeceniony był na 5 zł i Welle Shockwaves, czyli krem, który  ma za zadanie ochronić włosy przed wysoką temperatura i utrzymać a zarazem utrzymać gładkość włosów.



A Wy jak spędzacie niedzielę?





25 komentarzy:

  1. Naszyjnik jest piękny, gdzie go kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sklepie Takko. Ale podejrzewam, że można go będzie dorwać w sklepach, gdzie są dodatki Accessoriess. Jego pierwotna cena wynosiła 10 zł.

      Usuń
  2. bardzo często prostuję włosy i chciałam się zapytać czy już stosowałaś wcześniej ten krem z Welli i czy chroni włosy tak jak mówi o tym producent?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo często prostuję włosy, w zasadzie co dziennie.
      Stosowałam go wcześniej i powiem szczerze, że nigdy nie widzę jakiejś super różnicy pomiędzy produktami tego typu. Ale wolę zapobiegać i stosować te produkty.
      Włosy myję codziennie i po każdym umyciu traktuję zawsze odżywką, a co parę dni maska dobrze nawilżającą. Nie są jakoś szczególnie zniszczone bo je odpowiednio nawilżam... I to jest chyba klucz do sukcesu.
      Ze swojej strony mogę jeszcze dodać, że produkt ten stosuję również na suche włosy ( na końcówki) i nie jest on wydajny.

      Usuń
    2. na ja właśnie stosuję jakąś odżywkę tylko do włosów i jakoś nie zauważyłam żeby mi się zniszczyły od prostownicy. a szczerze boję się, ze jak zacznę używać zbyt dużo produktów to będą oklapnięte albo znów zaczną mi się przetłuszczać.

      Usuń
    3. No niestety produkty drogeryjne są z silikonami i innymi świństwami więc trzeba uważać bo one obciążają włosy.
      Ja teraz planuję zakupić sobie olejek z Altery i olejować końcówki włosów. Mam Amlę ale nie jest jakaś wybitna, a o olejkach Altery czytałam sporo pozytywnych recenzji.

      Usuń
    4. mam nadzieję, że jak sobie zakupisz to znajdę tu jakąś recenzję na ten temat:P bo sama może sobie kupię chociaż moje końcówki są mimo mojego ciągłego prostowania bardzo zdrowe:)

      Usuń
    5. Recenzja będzie na pewno.
      Zazdroszczę zdrowych końcówek, o ile moje nie są jakoś okropnie przesuszone to często się rozdwajają, ale podcinanie daje radę :)

      Usuń
  3. ja też nic na wyprzedażach nie znalazłam;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba nigdy nic nie kupię konkretnego na wyprzedażach. :)

      Usuń
  4. super naszyjnik i ta cena:) może uda mi się zajrzeć jutro do Takko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naszyjnik jak najbardziej udany zakup, tym bardziej za taką cenę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten naszyjnik jest przecudny! Chce taki : )) Tylko gdzie ja znajde te akcesoria ;/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Skusiłabym się na ten filtr z LRP ale nigdzie nie mogę go dostać, nawet w Super-Pharm.

    OdpowiedzUsuń
  8. ten krem miałam kiedyś i z braku laku nie był zły... ale więcej go nie kupię, jednak poprzedni zdaje się, że zużyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja niedziela wyglądała tak, że do 12 leniuchowałam w łóżku, a potem tylko żałowałam, że z niego wyszłam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Naszyjnik jest przepiękny :) Za taką cenę po prostu żal było nie wziąć.
    W lecie sprawdzi się idealnie. Dodatkowo zmobilizowałaś mnie do zakupu jakiejś nowej błyskotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Naszyjnik piękny - delikatny, kobiecy i.. tani! :) Używałam tego kremu i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zastanawiam się nad tym kremem gdzie można go kupić? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w "lepiej" wyposażonych w dermokosmetyki aptekach :)

      Usuń
  13. Naszyjnik jest przecudowny <3 <3

    OdpowiedzUsuń