piątek, 2 marca 2012

Pierwszy GlossyBox w Polsce

Już zapwne większość z Was widziała zawartość pierwszego GlossyBoxa. Ja również stałam się jego właścicielką więc podzielę się jego zawartością, z której jestem bardzo zadowolona. Produkty w nich są świetne i zapewnię to pudełko jest warte subskrypcji. Ono podoba mi się najbardziej, a o pozostałych słyszałam wiele negatywnych opinii. Mam nadzieję, że kadra GlossyBoxa będzie dbała o klienta najlepiej jak potrafi :)
Nie przedłużając wklejam zdjęcia zawartości, bo samo pudełko i ozdóbki chyba każdy już widział:
  • NUXE, suchy olejek o wielu zastosowaniach Huile Prodigieuse 69 zł/ 50 ml



  • MASAKI MATSUSHIMA balsam do ciała Masaki Chrry, 149zł/150ml

  •  RENE FURTERER szampon Okara Protect Color, 80 zł/150ml
  •  LIRAC balsam do ciała cery odwodnionej Hydra- Chromo+, 148zł/40 ml

  •  I moja perełka wśród nich to  MARC JACOBS Daisy Eau So Fresh, 257 zł/75 ml


Za jakiś czas zapewne pojawią się krótkie recenzje tych produktów. Bardzo się cieszę, że mogę wypróbować produkty z górnej półki.

Dajcie znać co sądzicie.
Macie swojego GlossyBoxa? 


7 komentarzy:

  1. fajny blog, będę zaglądać tu częściej ;)
    ___________
    zapraszam do mnie ;)
    nowa notka ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod ogromnym wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chyba większość z nas :)

      Usuń
    2. Oj tak :)
      Ja się nie mogę napatrzeć na mini Daisy przy flaszce 100ml :D Wyglądają pięknie :)

      Usuń
  3. Mam tylko tyle do powiedzenia: WOW!

    OdpowiedzUsuń
  4. Postarali się z tym pierwszym pudełeczkiem :)

    OdpowiedzUsuń