czwartek, 29 września 2011

Projekt denko- czyli ostatnie zużycia i wyżutki

Znowu udało mi się wykończyć parę produktów, a już w niektórych widzę koniec co mnie bardzo cieszy. Ponieważ ostatnio zawalona jestem dosłownie wszystkim. Mam po kilka rodzai jednego typu kosmetyków co mnie wręcz przeraża. Ale powoli jakoś daję radę, mam nadzieję, że za niedługo będę znowu mogła kupić sobie coś nowego.

A oto kilka produktów, które przez niedługi czas udało mi się wykorzystać:

Eveline, Extra Soft Allergique czyli odżywczy krem do twarzy i ciała.
Kupiłam go na promocji w Rossmannie za ok 7 zł, widziałam go też za 10 jak i za 15 więc trzeba szukać najtaniej. Ogólnie krem bardzo lekki, bez zapachowy. Bardzo "miękkiej" konsystencji co ułatwia aplikację, ale nie jest zbyt wydajny.
Używałam go jako balsamu do ciała i sprawdził się stosunkowo dobrze. Daje lekki nawilżenie co w letnie dni mi odpowiadało, jednak na zimę go nie polecam.



Rexona o zapachu Sexy.
Zawsze kupuję ją na promocji w Schleckerze lub Rossmannie za ok. 6-7 zł. Sądzę, że jest to znany produkt. Zuzyłam już kilka opakowń i mam już kolejne. Dla mnie jeden z lepszych antyperspirantów, które używałam. Lubię go przede wszystkim za efekt, który daje i w dużej mierze za zapach, który długo się utrzymuje. Wciąż do niego wracam.





Avon, Advence Techniques czyli nawilżająca maska do włosów bardzo suchych i zniszczonych. Kupiona za ok. 10 zł. Produkty z Avonu mają różne opinie podobnie jak ta maska. Ogólnie bez rewelacji ale wypróbować można. Zdecydowanie wygładziła włosy, ale włosy cienkie może obciążyć. U mnie sprawdziła się ok.
Obecnie mam odżywkę do włosów, które działa na moje włosy lepiej niż maski, będzie recenzja.



Schwarzkopf, Taft Volume nr 4.
czyli lakier do włosów dodający objętości. Kiedyś uzywałam ich bardzo często jednak teraz zupelnie mi nie pasują. Skleja włosy i ma śmierdzący zapach. U mnie się nie sprawdził, ale być może na większe wyjścia się sprawdzi by mocno usztywnić włosy.





I na koniec mój ulubieniec czyli lakier do włosów Nivea Styling Spray, Volume, nr. 4.
Produkt ten jest moim ulubionym lakierem do włosów. Zużyłam już 2 opakowania. Używam go w zasadzie do ułożenia grzywki i u mnie sprawia się świetnie. Dale lekkie ale trwałe utrwalenie, nie skleja włosów, łatwo się wyczesuje i na dodatek bardzo ładnie pachnie. Obecnie mam lakier z Loreala ale jest do niczego, być może zrobię recenzje. Koszt to ok. 10 zł.



 Synergen puder w kamieniu w odcieniu 031Vanilla czyli najciemniejszy. Dostępny w Rossmannie za ok. 7 zł. Było to moje chyba drugie opakowanie, kupowałam zachęcona recenzjami i szałem na ten produkt- wydajny, dość dobrze matowi. Sama byłam średnio zadowolona. Przestałam używam bo przerzuciłam się na pudry transparentne, których mam obecnie 2 sztuki.





 Virtual, Puder spiekany w kolorze?
Produkt ten jest w mojej kosmetyczce odkąd pamiętam i również odkąd sięgam pamięcią nie pamiętam bym go używała. Ogólnie nie używam róży ani rozświetlaczy.







To było by na tyle z ostatnich zużyć. Za jakiś czas zrobię zakładkę z wymianą bo mam tyle produktów, że nie jestem w stanie ich zużyć z różnych powodów. Być może ktoś zechce się wymienić lub po prostu odkupić za nieduże pieniądze.

Dajcie znać czy używałyście któregoś kosmetyku i jak się sprawował.

14 komentarzy:

  1. Czekam aż dodasz produkty do wymianki!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana jeśli mogę wprowadzić małą poprawkę, to najjaśniejszy puder z Synergena to 03 SAND ;) A 01 to Vanilla ;)

    I również czekam na zakładkę wymiankową.
    Ja na szczęście projektu denko nie muszę wprowadzać w życie, bo już jakiś czas temu pozbyłam się nieużywanych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie gdy oglądałam filmik na yt to sobie przypomniałam o tym pudrze ze jest to odwrotnie ;D już zmieniam :) dziękuję za czujność.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie zauważyłam, że zakładka już jest;p

    OdpowiedzUsuń
  5. ładne zużycia, lakierów z Nivea nigdy nie używałam, jakoś nie przepadam za tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. haha..:) Kochamy ten sam lakier do włosów, ja go wprost uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam oba lakiery do włosów i używam ich zamiennie. Oba bardzo lubię, szczególnie jak uda mi się je nabyć za 8,99 zł ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam tę rexonę :) śliczny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja czekam na promocje tego kremu extra soft :) obserwuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy krem używa moja bratowa i bardzo go sobie chwali. Ja również przerzuciałam się na pudry transparentne. W ogóle teraz nie szukam pudru kolorwego

    OdpowiedzUsuń
  11. Też lubię antyperspiranty z Rexony ;) Z serii Volume Sensation mam piankę. Znakomita jest :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam oglądac i czytać projekty denko;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Advence Techniques - robiłam 2 podejścia do tych produktów i zawiodłam, się bardzo... O ile szampony mają przyjemna konsystencję, są wydajne i włosy są po nic nawet ładne, to dobija mnie fakt, że po kilku użyciach pojawia mi się po nich łupież, z którym normalnie nigdy nie miałam problemu! zdecydowanie nie polecę tych produktów nawet wrogowi!

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie łupież się nie pojawił. A np. przy szamponie dla dzieci z Rossmanna Babydream tak :)

    OdpowiedzUsuń