środa, 6 kwietnia 2011

Kolejna porcja Golden Rose + próbki Biodermy + rozdanie

Dziś kolejny kolorek z gamy Golden Rose nr 264:)  Oczywiście rozprowadza się bardzo fajnie, to zasługa konsystencji jak i pędzelka, który mi bardzo odpowiada. Lubię te lakiery również ze względu na to, że szybko wysychają, po ok. 15 minutach jest już nienaruszalny (2 warstwy).
Sam kolor również bardzo mi się podoba. Taki brąz przełamany nutką czegoś bliżej nieokreślonego. :) Ogólnie lubię brązy. Mam kilka odcieni, które pokażę przy kolejnym malowaniu :)
Dostałam też próbki kremów, płynu micelarnego i maseczki ( aż 7 ml)  z Biodermy z serii Hydrabio. Zawsze to coś nowego, może coś mi podpasuje i sobie kupię. Ale póki co katuje ten effaclar K. Jestem już na mniejszej połowie i nadal mam mieszane uczucia. Co dalej, ZObaCZYmy :)
Zapraszam też na rozdanie u Pysi Patrysi.
Więcej informacji otrzymacie klikając TUTAJ
A oto nagroda:

9 komentarzy:

  1. z golden rose mój ulubiony to 266 piękna czekolada

    ten też ładnie się prezentuje ;)

    czemu co miesiąc ?

    u mnie jak widać na zdjęciach *przed* nawet odrost jest prawie niezauważalny więc nie muszę tak często farbować.. tym razem mogłam jeszcze spokojnie z 2 miesiące poczekać ale chciałam już odmiany.. mam też cienkie i zniszczone włosy prostowaniem kręceniem suszeniem itd. więc farbowanie je dodatkowo osłabia i robię jak najrzadziej się da a maski robię tak często jak mogę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. farb używam różnych biorę tę której odcień mi najbardziej się spodoba :)

    przeważnie używam i najbardziej polecam :
    loreal casting creme gloss
    loreal preference
    garnier color naturals
    najmniej polecam aczkolwiek też dobra :
    wella

    często wybieram kremy koloryzujące albo farby nie zawierające amoniaku.. spędzam przed półką z farbami czasem nawet pół godziny :)

    aha.. a nie możesz odświeżyć koloru sobie szamponem ?? ( nie szamponetka tylko szampon )
    zawsze to mniej niszczy włosy i na jakiś czas wystarcza.. spokojnie mogłabyś farbować włosy co 2 miesiące..
    i rób tylko odrosty jeśli nie zmieniasz koloru.. a na pozostałe delikatnie przeciągnij farbę nie musisz pokrywać ich przecież super dokładnie skoro kolor ten sam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny kolor, idealny dzienniak. Jesteś ogólnie zadowolona z lakierów GR? Bo ja nie miałam z nimi nigdy styczności, a z racji, że mieszkam nieopodal ich sklepu firmowego to chcę oblukać ich lakierową kolekcję, poszukuję zwłaszcza pasteli :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem zadowolona :)
    ja niestety nie mam żadnego ich sklepu w pobliżu, a w drogeriach jakieś odpady sprzedają. Kiedyś zamówiłam 10 kolorów z ich konta na allegro. Dostałam nawet 1 gratisa ;D
    I ogólnie jestem zadowolona. Choć te małe o ile dobrze pamiętam charming (?) są jakby rzadsze i ciężej się nimi maluje. Szczególnie niefajna jest pierwsza warstwa, która przypomina po prostu smugi.

    OdpowiedzUsuń
  5. na myśl mi jeszcze przyszły ich szminki, które też był chwalone przez kilka dziewczyn.
    A mojąuwagę szczególnie przykuły matowe pojedycze cienie. Ich kolory strasznie mi się podobają.
    Poszukam ich u siebie, ale wątpię że zajdę ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny lakier, lubię takie kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny kolor lakieru :)

    U mnie konkurs makijażowy do zdobycia atrakcyjne nagrody. Sprawdź:
    http://lady-flower123.blogspot.com/2011/04/225-konkurs-makijazowy-teledysk.html

    OdpowiedzUsuń
  8. super kolor lakieru,pozdrawiam
    xx

    OdpowiedzUsuń
  9. 264 to na mnie trochę za ciemny nudek, na pewno nie brąz.

    OdpowiedzUsuń