Cześć dziewczyny!
wiem, że są wśród Was zarówno przeciwniczki jak i zwolenniczki zakupów kosmetyków w Pepco- zdania są podzielone. Ja sama się nie mogę do tego przekonać po tych całych przekonaniach, że produkty są nieświeże itd. Dziś spacerując po sklepikach, wdepłam do Pepco i o dziwo, zupełnie przez przypadek znalazłam bardzo fajny, jednoczęściowy strój kąpielowy- idealnie taki jaki potrzebowałam na basen (39,99zł).
Podchodząc do kasy mój wzrok przykuły dwa lakiery, obok, których nie mogłam przejść obojętnie.
Bardzo chciałam pokazać Wam rzeczywisty kolor lakieru po lewej stronie, jednak słońce tak mocno świeci, że po prostu prześwietla zdjęcie. Mimo wszystko postaram się pokazać go kiedyś na paznokciach i uchwycić oryginalny odcień, który mnie urzekł- jest to intensywny różowy, nieco ciemniejszy niż na pierwszym zdjęciu- nieco stonowany, nie neonowy (był z tej serii również neonowy).
Co kupiłam?
- NYC (New York Colour), Long Wearing, nr. 109 Pink Promenade Creme w cenie 4,99 zł
- NYC, Long Wearing, nr. 105 Starry Silver Glitter w cenie 4,99 zł
- Bell Amour, Kolczyki w cenie 7,99 zł
Co sądzicie?
ten brokacik będzie mój <3
OdpowiedzUsuńhyhyhyhyyhy
Polecam, właśnie nałożyłam go na jednego paznokcia i wysechł błyskawicznie.
Usuńtym bardziej nie mogę się doczekać wizyty w pepco .
Usuńi czy w ogóle będzie ;O :)
U mnie wzięłam już ostatni... Ale drugiego koloru były 3 sztuki... Zależy jak się trafi.
Usuńświetne lakierrry :)
OdpowiedzUsuńach pepco zawsze sypnie jakimiś perełkami..niach i jak się sprawują daj znać koniecznie:)
OdpowiedzUsuńbrokat fajny:) w moim pepco nigdy szału nie ma..
OdpowiedzUsuńu mnie Pepco nie ma! więc nie narzekaj ;)
UsuńBardzo fajne lakiery. Kolczyki też są super, ale ja niestety od kilku lat już ich nie noszę :(
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj noszę jedne, srebrne. Te kupiłam bo po prostu chce mi się zmienić to czasem, jednak boję się że zaczarnieją mi dziurki albo co gorsza zacznie się babrać ropą =/
UsuńA ja lubię Pepco. :) Podoba mi się ten lakier nr 109. ;)
OdpowiedzUsuńlubię pepco. :) akurat jest przy dwóch rossmannach do których zdarza mi się najczęściej chodzić więć zaglądam zawsze w wolnej chwili. :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńLubię Pepco i często wpadam :) W moim akurat nie ma kosmetyków, ale może to i lepiej, bo stale bym z czymś wychodziła ;-) Fajny ten róż!
OdpowiedzUsuńpiękne lakiery :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam chodzić do pepco:D
OdpowiedzUsuńlakierów z pepco to jeszcze nie miałam, śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńjeszcze tam nigdy nie zaglądałam ale widząc takie pyszności muszę i ja zaliczyć :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy blog,z przyjemnością dodaję Cię do obserwowanych :)
ja tam nie boję się kupować w pepco jeśli kosmetyki wyglądają świeżo, albo nie są otwarte ;)) najczęściej właśnie lakiery kupuję;P
OdpowiedzUsuńNo a gdzie zdjęcie stroju ? chwal mi się tu no :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie potrafię fotografować ubrań, wychodzą jak bezkształtne worki ;D
UsuńJa u siebie nie mam lakierów w Pepco a szkoda bo śliczne są :)
OdpowiedzUsuńczekam na bliższe zdjęcia lakierów:D
OdpowiedzUsuńlecę kupić jutro! :)
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery, szkoda, że w moim mieście nie ma Pepco :(
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości.Szalenie zazdroszczę:)Szczególnie brokatowego lakieru:)
OdpowiedzUsuńSuper lakiery aż się sama przejdę do tego sklepu.
OdpowiedzUsuńŁadne nowości.
OdpowiedzUsuńnowy post u mnie.
hmm nigdy nie byłam w Pepco, a wkrótce wpadnę na pewno. Natomiast w Poundzie w UK też są tak pakowane lakiery itp. i pewnie są one właśnie z tego sklepu sprowadzane. Kosmetyki NYC też są w Superdrugu i Bootsie ale sprowadzenie z Pounda lub Poundworlda/landa wychodzi taniej. Owszem często znajdowałam tam niby nieświeże kosmetyki,bo np. z lakieru oddzieliła się woda. Zdania są podzielone. Łatwo w sumie wyczuć nieświeży kosmetyk :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńTe wyglądają świeżo. Nie są oddzielone z wodą, nie za geste ani lejące. Wyglądają po prostu dobrze i dobrze się aplikują. Póki co nie mam zastrzeżeń do lakierów. Nie wiem jak z innymi produktami.
UsuńJa mam lakier 105 i jak na swoją cenę trzyma sie nieźle :)
OdpowiedzUsuńPokaż lakiery na paznokciach i kostium, może ktoś też się skusi.
OdpowiedzUsuńMogłabym napisać posta o podobnym tytule, ale przed lakierem do paznokci się powstrzymałam, za to wyszłam z zapasem gumek do włosów bez metalowego łączenia i niepękającą spinką do włosów przydatną pod prysznicem czy przy demakijażu.
Wszystko w swoim czasie. Nie wychodzę ze sklepu i od razu nie maluję paznokci. Niebawem będzie i post w lakierami na paznokciach.
UsuńPolecam te lakiery NYC z Pepco! Są jak najbardziej świeże, dzięki folii mam pewność, że nikt przy ich nie grzebał :)Posiadam zarówno różowy, jak i brokatowy, niezmiernie ubolewam nad małą ilością kolorów. Lakiery są bardzo dobre, szybko wysychają, są trwałe i jeszcze ta cena- jak dla mnie bajka :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym :)
UsuńUwielbiam lakiery NYC :D
OdpowiedzUsuńLubię PEPCO nie tylko za kosmetyki, ale także za fajne i tanie akcesoria do domu :) Lakiery cudne :)
OdpowiedzUsuńKurcze a człowiek uziemiony to nic nie może sobie kupić
OdpowiedzUsuńGdyby u mnie otworzyli Pepco byłabym stałym gościem:)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy
OdpowiedzUsuńdziewczyny zapraszam do mnie na konkurs kosmetyki 40% taniejwww.deserlandia.blogspot.com
kolory lakierów bardzo fajne, czekam na testy na paznokciach :) doczekamy się ? :)
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych i zapraszam do siebie:)
Dobrze, że PEPCO daleko ode mnie :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek z NYXa :D
OdpowiedzUsuńz kosmetykami w PEPCO różnie bywa (co czasem widać przez opakowanie) ale sama kupiłam kilka szminek Rimmel'a i żadnych nieprzyjemności nie doświadczyłam.
OdpowiedzUsuńte lakierki widziałam i dzisiaj wybieram się na łowy :-)) ten neonowy róż mnie kusi, oj kusi :D
obserwuję i zapraszam :D
pozdrawiam!