Producent:
Pielegnacyjna formuła z faktorem ochronnym 40 zapewnia EXTREMALNĄ ochronę:- ochrona przed oparzeniami słonecznymi dzięki bardzo wysokim filtrom UVB- ochrona przed starzeniem i długotrwałemu niszczeniu skóry dzięki wysokiej UVA ochronie- bardzo długi czas działania- wodoodporność.
Cena i dostępność:
Kupiłam ją w Rossmanie ale widziałam również w sklepach internetowych gdzie kosztowała ok. 5 zł.
Moja opinia:
Zalety:
- plus za dodatkowe opakowanie sztyftu dzięki czemu mamy pewność, że nikt go nie otwierał
- sam sztyft nie topi się podczas wysokich temperatur ( tak jak Eveline , Serum do ust z SPF20)
- świetna wysoka ochrona
- przeznaczona jest do pielęgnacji ust ale można aplikować również na znamiona i inne nieduże obszary wymagające ochrony przeciwsłonecznej
- zawiera składniki leczniczo- pielęgnacyjne
- delikatnie nawilża usta
- nieduża cena
Wady :
- bieli usta przy sporej aplikacji produktu, ale przy zwykłym dwukrotnym przejechaniu nią ust wygląda ok
- jest problem z dostępnością, ponieważ nachodziłam się po Rossmannach by ja dorwać, była ostatnia sztuka na samym dole w przedziale z balsamami do ust
- może podkreślić na biało suche skórki
Podsumowując produkt sprawdził się świetnie w funkcji ochronnej na upalnej plaży, polecam go osobą wyjeżdzające w ciepłe miejsca, przebywające na dużym słońcu lub osobą mające piegi, które wdzierają się również na obrzeża ust.
To chyba cos na moje piegusy chociaz nigdy nie przywiazywalam wagi do pomadek tego typu - slonce nie lapie mnie i tak..
OdpowiedzUsuńHmmm, nigdzie jej nie widziałam jeszcze
OdpowiedzUsuńCiekawe czy jest podobna w działaniu jak ISANA SPF 20.. Wyrzuciłam ją do kosza za to, że miałam po niej efekt trupich ust. A na tę Twoją w Rossmannie się jeszcze nie natknęłam.
OdpowiedzUsuńspf 40 w pomadce, wow. muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńOj nie ładnie, gdzie to się nam na zęvy pcha ;P
OdpowiedzUsuńzęby*
OdpowiedzUsuńciekawy produkt - jeszcze się z nim nie spotkałam :) i nie widziałam nigdy produkt do ust z tak dużym filtrem.
OdpowiedzUsuńmam, ale jak dla mnie jest niestety mocno średnia - a bielenie doprowadza mnie do szału - usta topielicy ^ ^
OdpowiedzUsuńchociaż jest silnym ekranem przeciwsłonecznym - za to duży plus :)
jak go kupowałam to był w "cenie na do widzenia" a było to w lutym chyba...
czego to te firmy kosmetyczne nie wymysla do przykucia wzroku kosmetycznym maniakom....
OdpowiedzUsuńUżywałam jej w tamtym roku na wakacjach i spisała się świetnie! Polecam każdemu.
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie używałam
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chyba się nie skuszę...
OdpowiedzUsuńnie znam a wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńja używałam z tej firmy nawilżającej pomadki :) zadowolona jestem z niej :)
OdpowiedzUsuńMam coś podobnego z AA, też bieli usta ale mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzy lekkim pociągnięciu i mi się to podoba. Wygląda na bardzo naturalny kolor nude ;D
UsuńNie używałam .:D
OdpowiedzUsuńNie znam, niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Szukam idealnego sztyftu do ust. Rozejrzę sie za tym cudem:) Na razie u mnie goszcza Nivea.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
http://napieknosc.blogspot.com/
Taki sztyft jest idealny na zime, latem uzywam błyszczyków :)
OdpowiedzUsuń