Dziś podsumowanie akcji, w której trwam wraz z początkiem czerwca. Uświadomiła mi ona, że mam na tyle kosmetyków, że nie muszę ciągle kupować i składować kolejnych. Powiem- łatwo nie było. Kusiło mnie wiele produktów- min. ciekawe 50% promocje w Rossmannie gdzie chciałam kupić np. gąbkę konjac ale recenzje mnie z niej wyleczyły, tak samo jak planowałam zakup wody toaletowej Mexx ale wszędzie była wykupiona wiec 49,99 zł w kieszeni ;D
A teraz produkty, które upolowałam w czerwcu:
- Essence, Sun Club, Matowy bronzer dla blondynek, dla jaśniejszej karnacji - koszt ok 10 zł
- Soraya, Przyśpieszacz opalania ujędrniający z masłem kakaowym, kigelią afrykańską i witaminą E- koszt niecałe 17 zł
- Alterra, Olejek pielęgnacyjny granat i awokado. Używam go do olejowania włosów- koszt 13 zł
- Joanna, Sensual, Plastry z woskiem do depilacji twarzy - koszt ok. 8 zł
Ogólnie rzecz biorąc wydałam niecałe 50 zł choć pokus było znacznie więcej :) Powiem jednak, że chęć kupowania była tak duża, że nakupowałam ponad normę ciuchów, butów i dodatków, a nawet książkę co często mi się nie zdarza. Powoli będę się tego oduczać dla dobra mojego portfela.
Mam nadzieję, że w lipcu również będzie "czynna" ta akcja i zachęcam Was do brania w niej udziału :)
gratuluję powodzenia akcji :)
OdpowiedzUsuńpełen podziw :D patrząc na moje zakupy czerwcowe to... bez komentarza :D gratulacje :D
OdpowiedzUsuńMiałam się zgłosić do tej akcji, jednak gdy zobaczyłam katalog Rossmanna z promocjami wiedziałam, że nie dam rady.
OdpowiedzUsuńP.S. Gratuluję, że udało Ci się wytrwać w tej akcji :))
Usuńw tym miesiącu wydałam tyle kasy na kosmetyki, że na 100% wprowadzę tę akcję u siebie na lipiec, sierpień, a może i wrzesień :P
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię :O
OdpowiedzUsuńChyba muszę sobie też wprowadzić takie ograniczenie, bo rzeczywiście na takie "zachcianki" sporo kasy idzie, a projekt denko idzie w zapomnienie... :D
gratulacje! też biorę udział w tej akcji i jak narazie idzie mi dobrze:)
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję. :)
OdpowiedzUsuńmam ten olejek ale ten zapach mnie odstręczą, i bardzo powoli idzie mi zużywanie go
OdpowiedzUsuńDobrze, ze nie mam takiego problemu co do zakupowych pokus :D
OdpowiedzUsuńfajny sposob :)
OdpowiedzUsuńco do olejku - ja wybrałam ten z limonką, super pachnie :)
oooo gratulację, ja bez akcji niestety za tyle muszę przeżyć miesiąc ;p
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bronzer.
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby mieć mocne postanowienie :) Ja bym nie dała rady, jak mi się coś spodoba to muszę... :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wytrwania :)
OdpowiedzUsuńUhu wytrwałaś ! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie . :)
Gratulacje! Może wezmę udział w lipcowej edycji ;p
OdpowiedzUsuńja musze taką akcję przeprowadzić w kwestii zakupu ubrań,bo o ile nad zakupami kosmetycznymi jakoś panuje tak nad ubraniowymi już mniej :/
OdpowiedzUsuńKochana gartuluję:)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny!
OdpowiedzUsuńKochana tak się zastanowić to coś mi sie wydaje że nie wydałam nawet 30 zł. Nie mam kiedy iść połazić po sklepach a jak mam wolny czas to mi sie nie chce. Domowe obowiązki są ważniejsze. Specjalnie poszłam do biedronki ale produktów których chciałam nie znalazłam.
OdpowiedzUsuńgratuluję samozaparcia :)
OdpowiedzUsuńgratuluje wytrwania :D
OdpowiedzUsuńja wymiękłam, aj ;/
OdpowiedzUsuńjutro zrobię podsumowanie, ale gratuluję ci ! :) nie spoedziewałam się że to będzie takie ciezkie więc teraz jeszcze bardziej podziwiam tych którym się udało ! :)
Ja mam co miesiąc akcje przetrwać za grosze, które wyczaruje nie pracując a mając na głowie 11 miesięcznego syna, wiec niestety nie mogę dać się pokusom w sklepach, chodź dziś mogłam sobie pozwolić na zamówienie perfum na, które długo polowałam bo były w promocji w Rossmanie za 55zł! Trzymam kciuki za Ciebie!
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://patriciaa-mylife.blogspot.com/2012/06/rozdanie.html
Idę w Twoje ślady i w lipcu mam zamiar nie wydac wiecej niz 50 zl
OdpowiedzUsuń