Cześć Dziewczyny,
mam dziś dla Was nową serie cieni do powiek od Sensique, które mają być namiastką orientalnego i egzotycznego świata niczym z baśni :) Jest to pierwsza część kolekcji hesień/ zima 2011.
Sensique, Oriental Dream Trio Eye Shadow
Producent:
Sensique Oriental Dream. Kolekcja. która przeniesie cię do egzotycznego świata niczym z baśni 1001 nocy...
Odwiedź miasta będące perłami architektury. zachwycające przepychem ornamentów i arabeskowymi motywami roślinnymi. Miasta. w których promienie wschodzącego słońca odbijają się od złocistych kopuł wieńczących strzeliste budowle.
Udaj się na przechadzkę alejkami egzotycznych ogrodów pełnych kwiatów o upajającym zapachu. Usiądź w jednej z altan ukrytych pośród bujnej roślinności i chłoń orientalny czar otaczającej cię przyrody.
Zwiedź gwarne i bajecznie kolorowe targowiska pełne tęczowych. jedwabnych tkanin i kwiatów. któych egzotyczny zapach miesza się z odurzającym aromatem orientalnych przypraw. aromatycznych olejków i kadzideł.
Kremowe. nieperfumowane cienie do powiek o delikatnej. jedwabistej strukturze. łatwe w aplikacji.
Cena: 8,99 zł.
W tym poście przedstawię Wam kolorystykę tej nowości, recenzja pojawi się za jakiś czas. Na pierwszy "rzut oka" mogę stwierdzić, że cienie są bardzo fajnie na pigmentowane.
Dajcie znać co sądzicie o pierwszej części kolekcji Oriental Dream
Posiadacie, planujecie zakup?
Posiadacie, planujecie zakup?
Jak dla mnie te kolory są zbyt szalone i intensywne. W makijażu wolę barwy NUD(n)E ;)
OdpowiedzUsuńposiadam:)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że również zazwyczaj maluję się w tych naszych szalonych nudnych kolorach, ale powoli, np w kącikach zewnętrznych zaczynam akcentować jakimś kolorem, i powoli się do nich przekonuję :)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki ;D
OdpowiedzUsuńTez je mam, zaskoczyła mnie mocna pigmentacja ale po pierwszych testach zauwazyłam tez że trochę pylą/osypują się.
OdpowiedzUsuńPigmentacja faktycznie wygląda na całkiem porządną ;) 131 to idealne zestawienie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się 130 :)
OdpowiedzUsuńKupiłam 130stkę, reszta mi się jakoś nie widzi :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem jest w nich trochę za wiele odcieni niebieskiego, dałabym zamiast nich jakieś brązy lub beże, ale ogólnie pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne :)
OdpowiedzUsuń133 musi się u mnie znaleźć. :)
OdpowiedzUsuńMam Holi Festival i jak na pierwsze użycie to jestem bardzo zadowolona, choć troszeczkę się osypują...
OdpowiedzUsuńo tak zdecydowanie na nie poluję. trio granat, zieleń, żółć przepiękne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam :)
MadameBijou
nawet spoko, ale chyba bardziej przypadł mi do gustu sleek :-) pozdrawiam:) aha i bardzo fajne fotki i recenzja:-))
OdpowiedzUsuńOne sa wszystkie prześliczne! Chętnie bym je kupiła! Tylko szkoda, że maty :( No... Ale w końcu chyba można choć raz kupić matowe ;p
OdpowiedzUsuńJa osobiście preferuję maty i bardzo się cieszę że są matowe, choć niektóre kolory mają bardzo malutkie drobinki, które świetnie połyskują w słońcu lub w sztucznym świetle.
OdpowiedzUsuńłoo... ile kolorków :D ulala...
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie :)
Niektóre kolorki całkiem interesujące :)
OdpowiedzUsuńno jak dla mnie też zbyt intensywne barwy..., wciąz mi daleko do takiej odwagi... aczkolwiek numerek 129 mnie kusi :) i bardzo ładna cena :)
OdpowiedzUsuńcudowne są te kolorki :)) pierwszy cień podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńjakie kolorki < 3
OdpowiedzUsuńale soczyste kolorki!
OdpowiedzUsuń