Dzisiejszy post poświęcony będzie nowości od firmy Mariza jaką są min. te dwa błyszczyki.
Producent:
Lekki, nawilżający błyszczyk pięknie podkreśla usta i nadaje im lustrzany połysk – efekt mokrych ust. Dostępny w ośmiu soczystych kolorach bez dodatku perły.
Pojemność: 8 ml
Cena regularna to 6,60 zł, a otrzymać te produkty można poprzez zamówienie u konsultantki, ponieważ Mariza jest firmą katalogową, lub nieczęsto w małych drogeriach.
Mariza - Glamour Line Lip Gloss numer 27 i 24
Moja opinia:
Przede wszystkim bardzo fajne- nowe w katalogu kolory, numer 27 to taka nude brzoskwinia, a 24 to tradycyjny, ciemniejszy róż. Błyszczyki bardzo fajnie się aplikuje, podłużnym i tradycyjnym aplikatorem. Zapachem się jakoś specjalnie nie wyróżniają. Jeśli chodzi o utrzymywanie to bywało lepiej, mianowicie błyszczyki te wytrzymują około 30 minut po czym znikają pozostawiając bardzo delikatne i nawilżone usta. Nie podkreślają suchych skórek i nadają bardzo ładny połysk ustom. Moim zdecydowanym faworytem jest numer 24 bo znacznie bardziej wolę się w takich odcieniach. Nude nigdy do mnie nie pasowały, a w tym przypadku kolor 27 nieco dziwnie wygląda na ustach. Taki chyba kolor tych kolorów.
Tak błyszczyki prezentują się na skórze:
Dajcie znać co o tym sądzicie?
Lubicie sprzedaż katalogową?
Ten drugi jest świetny;)
OdpowiedzUsuń----
u-majorki.blogspot.com
Nude bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńObydwa mi się podobają, fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa czasem korzystam ze sprzedaży katalogowej, myślę że niektóre produkty są warte uwagi i wypróbowania :)
Oba kolory są śliczne; kolor swatchy jest trochę inny niż na ustach ale lubię takie niespodzianki:)
OdpowiedzUsuń24 jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na rozdanie:
http://malinka2709.blogspot.com/2011/07/rozdanie-giveaway.html
Wow! Oby dwa są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńNude przepiękny. :) Sprzedaż katalogowa w ogóle mnie nie kusi, na szczęście. ;)
OdpowiedzUsuńdrugi świetny. ;p
OdpowiedzUsuńAle świetne kolorki ! Wyglądają na dobrze kryjące :)
OdpowiedzUsuńnr 24 mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak pełnych, pięknych ust:(
OdpowiedzUsuńobojetniejaka TAGuje, znowu:P http://obojetniejaka.blogspot.com/2011/07/all-in-1-tag-makijaz-spam-i-wiecej.html Zapraszam do zabawy:)
27 jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za sprzedażą katalogową, bo lubię zmacać, powąchać i zobaczyć na żywo niż w katalogu, gdzie często są kolory przekłamane. Ale błyszczyki ładne - podoba mi się ten róż : D
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana :)!
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy!!
http://moje-kosmetyki-byn.blogspot.com/2011/07/tag-7-makijazowych-faktow-o-mnie.html
:*
Super kolorki:)Róż jest bajkowy!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszamy na nasza stronę na fb. W poniedziałek nowy konkurs- wygraj bransoletkę Charms. A juz w połowie sierpnia do wygrania kosmetyki Mariza :) Zapraszam. Misz Masz http://www.facebook.com/pages/Misz-Masz/137051196380588?ref=ts
OdpowiedzUsuńhttp://merczens.blogspot.com/2011/07/73-tag-makeup-blogger-award.html zostałaś otagowana :))))
OdpowiedzUsuńWłaściwie i jeden i drugi mi się podoba:) Usta śliczne, to fakt!
OdpowiedzUsuń24 jest piękny :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i Ciebie również zachęcam :)
Podobaja mi sie oba i gdyby nie to, ze ostatnio troche poszalalam blyszczykowo to zdecydowalabym sie na zakup.
OdpowiedzUsuńKusisz ta Mariza juz kolejny raz, chyba jednak zrobie zamowienie:))) a masz moze kogos, kogo mozesz polecic?
Pozdrawiam!
Drugi jest uroczy<3 mimo ze nie uzywam błyszczyków to chce go mieć!
OdpowiedzUsuńKochana zostałaś nominowana!
OdpowiedzUsuńhttp://kolorwbuteleczce.blogspot.com/2011/07/make-up-blog-award.html
Dziękuję za komentarz:)! Stety i niestety jestem tak blada jak na zdjęciach, chociaż w mojej karnacji mam żółte tony, które aparat zjadł:P
OdpowiedzUsuńZ podkładów, ktore miałam/mam to będzie tak:
drogeryjne:
Soraya coś tam sceniczny:P, najjaśniejszy odcień - dla mnie o ton za ciemny, ale da się pracować
Bourjois Healthy mix 51 - prawie idealny
minerały:
Pixie na poziomie 1, latem mieszanka 1,2. Kolorki shaylee i ayperi
Lucy minerals kolorki light i cream - generalnie one mają to do siebie, że dobrze dopasowują się do skóry.
Myślę, że jak któregoś dnia światło dopisze to poswatchuje troszkę:)
OdpowiedzUsuńSprzedaż katalogową lubię niekoniecznie, aczkolwiek te błyszczyki co masz wyglądają kusząco :>
OdpowiedzUsuńKlaudia