Przeprosiny z mascarą :)
Parę dni temu, zaczęłam grzebać w swojej szafie z kosmetykami i znalazłam Meybelline- The Falsies Volum' Express, Efekt sztucznych rzęs (9ml). Kupiłam ją jakiś czas temu na promocji z płynem micelarnym i byłam z niej straszliwie niezadowolona. Najważniejszą rzeczą, którą wymagam od maskary, to to, że nie może się osypywać ! Nie wyobrażam sobie co chwile ocierać "węgielki" z policzków, ścierając tym samym cały makijaż.
No i niestety, ta maskara tragicznie się osypywała, do tego stopnia, że odstawiłam ją, choć efekt, który nią osiągałam był naprawdę super. Jakiś czas temu, postanowiłam dać jej szanse i jestem nią zachwycona ! Poleżakowała sobie i przestała się osypywać.
Jakie jest jej zadanie?
- Niesamowita objętość rzęs
- Widocznie 3 razy więcej rzęs dzięki formule opartej na pro-kreatynie i unikalnych włóknach
- Rzęsy wyjątkowo pełne
- Bez grudek
Oto efekt:
Parę dni temu, zaczęłam grzebać w swojej szafie z kosmetykami i znalazłam Meybelline- The Falsies Volum' Express, Efekt sztucznych rzęs (9ml). Kupiłam ją jakiś czas temu na promocji z płynem micelarnym i byłam z niej straszliwie niezadowolona. Najważniejszą rzeczą, którą wymagam od maskary, to to, że nie może się osypywać ! Nie wyobrażam sobie co chwile ocierać "węgielki" z policzków, ścierając tym samym cały makijaż.
No i niestety, ta maskara tragicznie się osypywała, do tego stopnia, że odstawiłam ją, choć efekt, który nią osiągałam był naprawdę super. Jakiś czas temu, postanowiłam dać jej szanse i jestem nią zachwycona ! Poleżakowała sobie i przestała się osypywać.
Jakie jest jej zadanie?
- Niesamowita objętość rzęs
- Widocznie 3 razy więcej rzęs dzięki formule opartej na pro-kreatynie i unikalnych włóknach
- Rzęsy wyjątkowo pełne
- Bez grudek
Oto efekt:
Zgadzam się z trzema pierwszymi punktami, niestety czasem można nabawić się grudek. Dodatkowym minusem jest to, że super może skleić rzęsy :)
Poza tym nie mam nic jej do zarzucenia bo efekt jest naprawdę bardzo fajny i bardzo pomysłowa i wielofunkcyjna szczoteczka, którą można w zależności od strony, którą stosujemy, uzyskujemy różny efekt. :)
Poza tym nie mam nic jej do zarzucenia bo efekt jest naprawdę bardzo fajny i bardzo pomysłowa i wielofunkcyjna szczoteczka, którą można w zależności od strony, którą stosujemy, uzyskujemy różny efekt. :)
Niektóre tusze rzeczywiście mają to do siebie, że muszą troszkę poleżeć zanim zrobią się fajne :).
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Zzieloną :)
OdpowiedzUsuńa ten tusz lubię :)
Jestem fanką mascar Maybelline, po każdym eksperymencie do nich wracam. Widzisz zostawiłaś ją na jakiś czas, potem wróciłaś i było okej. Ja zauważyłam dokładnie to samo, te mascary wg mnie muszą do siebie 'dojść'. Gdy tylko trochę podeschną są idealne. No i fakt trzeba uważać na grudki :)
OdpowiedzUsuńChciałam go kupić, ale nie wiedziałam czy będę z niej zadowolona. Dzięki tobie kupie ją sobie. :)
OdpowiedzUsuńMascara Colosal z Maybelline to mój pewniak i faworyt. Uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńwow, rzęsy wyglądają rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńcieszę się że recenzja i zdjęcia Ci pomogły, naprawdę polecam ten podkład :D
OdpowiedzUsuńB. ładnie ci z ta mascarą.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
nicolemlotkowska.blogspot.com
Robi świetne rzęsy! Ja zazwyczaj muszę czekać, by maskara nabrała jakości, ale nie ze względu na osypywanie się, ale na gęstość. Nowe maskary są w większości rzadkie, a jak poleżą nabierają super gęstości :-)
OdpowiedzUsuńJa swego czasu ufałam jedynie tej maskarze ;) I byłam nią zachwycona.
OdpowiedzUsuńTeraz zdecydowałam się wypróbować coś innego :)
Póki co nie narzekam ;)
POzdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Używam jej dosyć długo i w moim przypadku sprawdza się w 100% ;)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionoutfitstyle.blogspot.com/
Piękne rzęsy Ci wyszły . ; ) hehe
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie . ♥
Nie używałam nigdy tego tuszu. ;)
OdpowiedzUsuńnie testowałam jeszcze tego tuszu chociaż kusił mnie już nie raz ;))
OdpowiedzUsuńwow :d faktycznie niesamowity efekt
OdpowiedzUsuńmusze sobie taka kupic :D
śliczne oczy ; )
OdpowiedzUsuńświetny efekt ;dd
wielofunkcyjna szczoteczka? ahh <3
masz bardzo ładny ksztalt oczu xD
OdpowiedzUsuńDzięki ;D Szczególnie ta opadająca powieka... :)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa wydłużenie! Pięknie:)
OdpowiedzUsuńo proszę, a ja do tej pory się do niej przełamać nie mogę..
OdpowiedzUsuńuwielbiam maskary z Maybelline, teraz mam tę żółtą i jest świetna :)
OdpowiedzUsuń